z cyklu anegdoty o...
Stanisław Barcewicz (1858-1929) i Aleksander Michałowski (1851-1938)
Pewien skrzypek poprosił Barcewicza (mistrza skrzypiec) o akompaniowanie na koncercie dobroczynnym. Barcewicz zgodził się, jednak musiał odwołać spotkanie ze znakomitym pianistą Aleksandrem Michałowskim. Ten ostatni zaproponował jednak, że chętnie pójdzie na koncert i będzie odwracał nuty Barcewiczowi.
Następnego dnia pojawiły się recenzje koncertu:
- Akompaniator powinien grać na skyrzpcach, ten co odwracał nuty powinien grać na fortepianie, a skrzypek-solista powinien odwracać nuty.
z cyklu anegdoty o...
Fernandel (1903-1971)
Na planie filmowym jakaś aktorka powiedziała do Fernandela:
- Ależ ma Pan wielkie uszy i zęby!
- To prawda - odparł aktor - Gdyby do moich uszu i zębów dodać pani mózgownicę, wyszedłby prześliczny osioł!
Ta strona używa plików cookies aby zapewnić Państwu świadczenie usług na najwyższym poziomie. Można wyłączyć akceptację cookies w konfiguracji przegladarki, jednak w przypadku całkowitego wyłączenie akceptacji ciasteczek niektóre funkcjonalności serwisów mogą przestać działać. Więcej informacji znajdziecie Państwo tutaj